Everything starts with a “WHAT IF…?”. This first, sudden idea stalks you until you finally give it some thought. Then you think, visualise and manupulate your idea; try to look into every nook and cranny. “To do, or not to do…?”. Then you sketch, trace out the details, set the measurements. Then you make your first attempt, draw conclusions, modify and refine your project. Finally, you search, match, try out, try on. Then you order, buy, collect, try out again. You check other possibilities, buy again, try out again. You gather. And plan. And finally there comes a day when you begin… Depending on the plan: you sew, spin, weave, embroider. Or you cut, sand, solder… Piece by piece, inch after inch, thousands tiny beads sewn one after another, yards of yarn forced into cooperation, fractions of inches sanded to metallic dust. Sometimes you botch up. Then you curse… and start over. You turn on the lights when it’s getting darker only to turn it off again just a „moment” later, when the birds are welcoming a new day right behind the window. And then another. And yet another. Just before going to bed you think of new steps, a plan for the next day, you set out goals, as every second is at a premium. You think about the user. Will they understand? Will they look closely? Will they slide their fingers to feel the tiniest of detail? Will they notice the place where your needle lost the epic battle with a stubborn bead? Or the place where the warp thread broke and left your work in question. Will they feel? Will they understand? You give your work last finishing touches and there it is. It is made and it is done. The only thing left is to take a picture that is a crowning touch to your work. A few lines of description and you can finally take a well-earned rest. You can start answering your phone again, check what time of the year it happens to be, pet your dog… But whether you like it, or not, there is a new small “What if…?” sprouting in your head.
Alina Tyro-Niezgoda

We love to create. We employ all of our very diverse skills in order to bring into being unconventional, unique and functional works of art. Adopting different techniques and making use of different tools, we create – first in our imagination and then in practice – one of a kind everyday objects. We like to craft jewelry (for decoration), handbags (to accommodate all those little things that always need to be with you), and anything you can wear (warm scarves, soft wraps, sweaters and other garments) or use inside your home.
Being eclectic is a bliss for us. Glass, metal (including Metal Clay), Polymer Clay and felt are just a few of our interests. To participate in some projects we invite friends who are experts in other fields. We are strikingly fascinated by textiles and loom-weaving – the chromatic and textural composition of handwoven cloths allows to create soft, warm and “cozy” items, that feel so nice in the cold season. Not accidentally, we chose for our activities the name TENDER DECEMBER…. 🙂
All of our projects are created in a single copy, and only few of them are made in different color variants. You can therefore be sure that you are not going to meet anyone with the same handbag or pair of earrings! We devote quite some time to design and produce our works. Each project is discussed, agreed and fine-tuned to the last detail. We afterwards proceed with preparing manually each of the components we eventually need to combine for the desired final result. At the next project, again we start from the beginning: developing our ideas, searching for the most effective and, as far as possible, interesting and unusual solutions.
The most intriguing and joyful part for us is indeed designing and crafting ordinary items in an unconventional, innovative way… sometimes very seriously focused on problem-solving, sometimes in just a frolic mood. We pay great attention to the accuracy of execution of each of our pieces.
We wish to share the results of our work with those who appreciate the emotion and commitment that we put in this activity and who feel close to our understanding of aesthetics.
Elisabetta Cappello

If you have any queries, requests, or if you just want to get in contact with us, don’t hesitate to contact us >>.

Wszystko zaczyna się od “A GDYBY TAK…?“. Ta jeszcze nieśmiała, ale już uparta myśl nie pozwala o sobie zapomnieć, zmusza do skupienia na niej uwagi. Myślisz, kombinujesz, “obracasz” w myślach, zaglądasz w każdy zakamarek… “Da się, czy się nie da?”. Szkicujesz, rozrysowujesz detale, ustalasz wymiary. Wykonujesz próbę, wyciągasz wnioski, modyfikujesz i dopieszczasz projekt. W końcu szukasz, dobierasz, przykładasz, przymierzasz. Potem zamawiasz, kupujesz, odbierasz i znów przykładasz. Sprawdzasz inne warianty, znów kupujesz, znów przymierzasz. Gromadzisz. I planujesz. Aż w końcu nadchodzi dzień, w którym zaczynasz… Zależnie od planu: szyjesz, przędziesz, tkasz, haftujesz. Albo tniesz, szlifujesz, lutujesz… Kawałek po kawałku, centymetr po centymetrze, tysiące drobnych koralików wszywanych jeden po drugim, setki metrów włóczki zmuszone do współdziałania, milimetry zeszlifowanej blachy w postaci metalowego pyłu… Czasem coś nie wychodzi. Wtedy zaklniesz szpetnie i … zaczynasz od nowa. Zapalasz światło, kiedy zmierzch nadchodzi, a juz po “chwili” gasisz je, kiedy ptaki za oknem obwieszczają kolejny świt. Potem kolejny i kolejny. Tuż przed snem jeszcze obmyślasz kolejne kroki, plan na następny dzień, wyznaczasz zadania, bo każda minuta jest na wagę złota. Myślisz o odbiorcy – czy zrozumie? Spojrzy wnikliwie? Przesunie opuszkami palców do detalach? Po tym miejscu, w którym igła przegrała z opornym koralikiem? W którym zerwana osnowa postawiła pod znakiem zapytania sens dalszego działania? Czy poczuje? Zrozumie? Ostatni szlif i w końcu jest. Powstało. Teraz już tylko zdjęcie, które wieńczy dzieło, kilka słów opisu i już będzie można odetchnąć, odpocząć. Zacząć znów odbierać telefony, sprawdzić jaką właściwie mamy porę roku, pogłaskać psa… Ale czy chcesz tego, czy nie, w głowie kiełkuje już nowe “A gdyby tak…?” 🙂
Alina Tyro-Niezgoda

Kochamy tworzyć. Wszystkie nasze, bardzo różnorodne umiejętności wykorzystujemy po to, aby tworzyć oryginalne, unikatowe dzieła sztuki użytkowej. Różnymi technikami i przy użyciu różnych narzędzi, powstają – najpierw w naszej wyobraźni, potem w rzeczywistości – jedyne w swoim rodzaju przedmioty użytkowe, m.in. biżuteria (do ozdoby), torebki (do pomieszczenia wszystkich drobiazgów, które stale chce się mieć przy sobie) oraz wszystko to, co możemy założyć na siebie (ciepłe szaliki, miękkie chusty, swetry i inne części garderoby) lub spożytkować we wnętrzu naszego domu lub mieszkania.
Praca ze szkłem, z metalem (także Metal Clay), Polymer Clay i filcem to tylko niektóre z naszych zainteresowań. Do udziału w niektórych projektach zapraszamy przyjaciół, którzy są specjalistami w innych dziedzinach. Przede wszystkim jednak fascynuje nas tkanina i tkanie na krosnach – własne kolorystyczne i fakturowe kompozycje pozwalają realizować miękkie, ciepłe i “przytulne” przedmioty, tak przydatne w chłodnej porze roku. Nie przypadkowo dla naszych działań wybrałyśmy nazwę TENDER DECEMBER… 🙂
Wszystkie nasze projekty powstają w jednym egzemplarzu (tylko nieliczne wykonujemy w kilku wersjach kolorystycznych), możesz więc mieć pewność, że nie spotkasz nikogo z identyczną torebką czy kolczykami! Na ich stworzenie poświęcamy długie godziny – każdy projekt trzeba omówić, uzgodnić i dopracować w najdrobniejszych szczegółach, potem wykonać ręcznie każdy z elementów składowych, aby w końcu pracowicie połączyć wszystko w całość. Przy kolejnej pracy znów zaczynamy od początku – od pomysłów i poszukiwania najlepszych, w miarę możliwości oryginalnych i niecodziennych rozwiązań. Najbardziej bowiem cieszy nas sam proces projektowania, a potem  wykonywania, zwykłych przedmiotów, ale w niezwykły, nowatorski (czasem bardzo poważny, a czasem “z przymrużeniem oka”) sposób. Zwracamy też dużą uwagę na staranność wykonania każdego naszego dzieła.
Efekty naszej twórczości z chęcią oddamy tym, którzy docenią emocje i wysiłek, jaki wkładamy w wykonanie każdego przedmiotu i którym bliskie jest nasze pojmowanie estetyki.
Elisabetta Cappello

Jeśli masz jakiekolwiek pytania, prośby lub chcesz z nami porozmawiać, skontaktuj się z nami >>.